Pojechaliśmy na wschód słońca nad morze
O 2:00 w nocy wyjechaliśmy z Warszawy. Jakiś czas zastanawialiśmy się czy wyruszyć w nocy, czy dzień wcześniej ale wyszło jak zwykle spontanicznie i chwile później byliśmy w drodze. O 4:30 zatrzymaliśmy się na stacji po orzeszki i pojechaliśmy dalej. Po drodze wyjątkowo, pierwszy raz zasnęłam i się ani razu nie przebudziłam. Wstałam po 2h… Read more »
Najnowsze komentarze